Archiwum listopad 2008


lis 07 2008 Walka z Robotem
Komentarze: 4

Dziś śniła mi się walka z robotem. Walczyłam ja i jeszcze ktoś ale nie pamiętam kto to był, ale napewno płeć przeciwna. Ten mężczyzna walczył najpierw. Walczył dosyć krótko. Szybko sie z nim rozprawił. W końcu na środku sali była tylko kupa złomu. Potem waczyłam ja. Nie mogłam sobie z nim poradzić. Cały czas mnie atakował. Wiedziałam, że muszę go podejść i urwać mu prawą rękę. To właśnie tam miał małą bombę, którą musiałam w niego skierować. W końcu po długich bojach udało mi sie to i zwyciężyłam.

Potem przyszli do mnie ludzie w białych kitlach i mi pogratulowali i powiedzieli, że nadaję się na żołnierza do walki z tymi maszynami. Dziwne. Ostatnio nie oglądałam żadnego filmu SF, więc skąd taki niesamowity sen?

 

Sennik mówi, że jak śni się walka to:

widzieć ją lub brać udział w niej - uważaj na swe stanowisko, bo możesz je utracić

zwyciężyć w niej - śmiałe przedsięwzięcie

Czyli w sumie dobry sen.

lis 03 2008 wypadek
Komentarze: 2

Dziś śnił mi się wypadek drogowy. To było straszne. Jechałam sama samochodem do domu ze świąt. Droga była pusta. Co już było dziwne, bo przeciez droga powinna był pełna samochodów. Potem było tak, że to już prowadził Wojtek. I nagle wyjechał duży samochód, a my w niego walneliśmy z całą siłą. Potem było tak, że byliśmy w tym naszym samochodzi cali ściśnięci a Wojtek był cały we krwi. Potem był pogrzeb, na początku myślałam, że to Wojtka, bo myśłałam, że to on zginał w tym wypaku. Ale on stał za mną. Eh dziwny ten sen. mam nadzieję, że już nie przyjśni mi się coś takiego. Sennik mówi o czymś takim tak: wypadek samochodowy - ostrzeżenie dla śniącego, który być może, w niewłaściwy sposób kieruje swoim życiem. No tak, ale najpierw prowadziłam ja a potem Wojtek, to kto źle prowadzi swoje życie?

mojesny : :